środa, 7 października 2020

Cukinia w pięciu smakach

Korzystając z faktu, że zebrałem na działce ostatnią cukinię w tym roku, postanowiłem ją przyrządzić na pięć sposobów w jednym daniu. Tzn jedno to nie do końca cukinia, bo kwiaty cukinii, ale, że żyjemy w katolickim kraju to posłużę się katolicką nomenklaturą i uznam kwiat cukinii za cukinię.
Już kiedyś robiłem podobny przepis, który podpatrzyłem w serialu naukowym Kuchenna Chemia, na kalafior po królewsku , w którym były różne części tego warzywa przyrządzone na kilka sposobów.

Składniki:
- cukinia (kwiaty i owoce)
- czosnek do smaku


Wykonanie:
Cukinię obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach, przykładając wzdłuż tarki tarki tak, żeby powstały nam długie cienkie paski, które na potrzeby tego przepisu nazwiemy makaronem.
Cukinię obieramy i kroimy w kostkę. Podsmażamy lekko i dolewamy wody. Dusimy aż bardzo zmięknie, dodajemy czosnku i kwiatów cukinii i chwilę dusimy.
Cukinię kroimy w plasterki i podsmażamy z dwóch stron.
Makaron cukiniowy dajemy do sitka i polewamy wrzącą wodą. Dajemy na niego sos z duszonej cukinii i kładziemy na wierzch podsmażone plasterki.
Posypujemy nieobraną, startą na drobnych oczkach, a jakże, cukinią :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz