Focaccia to taka biedna pizza, co nie znaczy, że nie może być smaczna. Jest najlepszym przykładem na to, że to nie przesyt składników, czy też kazomorfin, świadczą o tym, czy danie jest dobre, czy nie.
Niektórzy twierdzą, że jej nazwa pochodzi od słowa focus, co może wiązać się ze sposobem jej przygotowywania. W każdym razie jest tak poważnym daniem, że była dawana starożytnym bogom w ramach ofiary, a nikt nie chciałby zdenerwować bogów.
Cały dowcip polega na tym, żeby nie przedobrzyć ze składnikami, dlatego max 2. U mnie oliwki i orzechy, oczywiście włoskie :)
Ciasto zrobiłem gryczane na zakwasie według bardzo starej , tradycyjnej receptury.
Składniki:
- kasza gryczana niepalona
- oliwki zielone
- olej
- orzechy włoskie
Wykonanie:
Kaszę gryczaną zalewamy wodą tak, żeby była ledwo przykryta i odstawiamy w ciepłe miejsce na 24 godziny. Miksujemy na gładką masę i znów odstawiamy na kolejne 24 godziny. powinno nam to spuchnąć. Dodajemy trochę oleju wylewamy na blachę tak, żeby miało wysokość ok 1 - 1,5 cm. Układamy na wierzchu oliwki i kawałki orzechów, a następnie wkładamy do rozgrzanego do 200 stopni Celsjusza piekarnika na jakieś 15-20 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz