Przepis podobno francuski. Jestem skłonny w to uwierzyć, bo jest z książki, które napisana została przez, jak się dowiedziałem uznanego specjalistę - Macieja Erwina Halbańskiego, pt. Domowa Kuchnia Francuska. Podczas pobytu we Francji, zweryfikowałem, nie tyle ten konkretny przepis, co taki sposób podawania warzyw, o czym pisałem tutaj.
W każdym razie korzystając z tego, że jest lato, możemy mieć pożytek z roślin sezonowych, przynajmniej do momentu, aż klimat ociepli się na tyle, że wszystkie umrą. Dlatego postanowiłem zrobić danie z jednej z moich letnich ulubienic.
Składniki:
- fasolka szparagowa
- margaryna
- nać pietruszki
- cytryna
Wykonanie:
Obcinamy końcówki strąków fasoli. Ja robię to za pomocą nożyczek. Gotujemy do miękkości.
W patelni rozpuszczamy margarynę i podsmażamy delikatnie fasolkę.
Posypujemy natką pietruszki i skrapiamy sokiem z cytryny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz