W każdym razie udało się uzyskać coś z pogranicza kuchni molekularnej, co prawda nie jest to tak widowiskowe jak przygotowywanie dań za pomocą ciekłego azotu, ale okazuje się, że dużo starsze metody też swoje potrafią.
Idealne na wycieczkę, kiedy chcecie zjeść zupę, ale nie macie jej w co zabrać.
Idealne na wycieczkę, kiedy chcecie zjeść zupę, ale nie macie jej w co zabrać.
Składniki:
- groszek w puszkach
- mąka kukurydziana
Groszek miksujemy razem z zalewą i dodajemy trochę wody. Doprawiamy ulubionymi przyprawami i dodajemy mąkę kukurydzianą w ilości 4 łyżki na szklankę płynu. Tak powstałą masę wlewamy do foremki i podpiekamy krótko w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, do momentu aż stwardnieje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz