Ponad tydzień temu mieliśmy dzień patrona obłąkanych, który popkultura przytuliła do siebie i nadała mu znaczenie dnia zakochanych, co w praktyce oznacza dzień konsumenta.
Tak jak głupie jest pamiętanie o zmarłych tylko w święta zmarłych, tak samo głupie byłoby celebrowanie swojego ewentualnego uczucia do drugiej osoby tylko w tzw. "Walentynki".
Dlatego dobrze jest przygotować czasem coś ciekawego dla swojej drugiej połówki, powiedzmy, bez okazji. Nie ma nic gorszego niż rutyna, która ostatecznie doprowadza do nudy, dla tego eksperymentujcie. Takim ciekawym eksperymentem może być Bukkake. Założę się, że większość moich czytelników tego nie próbowała. Bukakke w języku japońskim oznacza nalewać na i na tej czynności będziemy się skupiać, będzie ona główną rzeczą którą będziecie wykonywać podczas Waszego romantycznego wieczora. No to na ten moment już wiecie, że będziecie nalewać coś na coś. Oczywiście bukkake nie musi być zarezerwowane tylko dla romantycznych wieczorów sam na sam. Człowiek jako zwierze stadne, co do zasady, lubi towarzystwo, dlatego zaproście znajomych. Im więcej tym lepiej :) Zawsze przy okazji takich czynności, które mają część wspólną, bardziej się integrujemy :) W tym wypadku wspólne będzie naczynie.
Tak jak głupie jest pamiętanie o zmarłych tylko w święta zmarłych, tak samo głupie byłoby celebrowanie swojego ewentualnego uczucia do drugiej osoby tylko w tzw. "Walentynki".
Dlatego dobrze jest przygotować czasem coś ciekawego dla swojej drugiej połówki, powiedzmy, bez okazji. Nie ma nic gorszego niż rutyna, która ostatecznie doprowadza do nudy, dla tego eksperymentujcie. Takim ciekawym eksperymentem może być Bukkake. Założę się, że większość moich czytelników tego nie próbowała. Bukakke w języku japońskim oznacza nalewać na i na tej czynności będziemy się skupiać, będzie ona główną rzeczą którą będziecie wykonywać podczas Waszego romantycznego wieczora. No to na ten moment już wiecie, że będziecie nalewać coś na coś. Oczywiście bukkake nie musi być zarezerwowane tylko dla romantycznych wieczorów sam na sam. Człowiek jako zwierze stadne, co do zasady, lubi towarzystwo, dlatego zaproście znajomych. Im więcej tym lepiej :) Zawsze przy okazji takich czynności, które mają część wspólną, bardziej się integrujemy :) W tym wypadku wspólne będzie naczynie.
Tym razem będzie ono w wersji meshi. Poprzednio robiłem w wersji soba o czym możecie przeczytać tutaj.
Składniki:
- ulubiony bulion
- ryż
- szczypiorek
- kapusta pekińska
- pieczarki
Wykonanie:
Pieczarki podsmażamy. Szczypiorek i kapustę drobno kroimy, a ryż gotujemy.
Na talerz kładziemy ryż, posypujemy go pieczarkami, szczypiorkiem i kapustą, a następnie polewamy talerze po kolei bulionem.
Co do zasady, bukkake je się zimne, dlatego je się je zazwyczaj latem, ale już pisałem, żeby żadne daty nas nie ograniczały :)
Na talerz kładziemy ryż, posypujemy go pieczarkami, szczypiorkiem i kapustą, a następnie polewamy talerze po kolei bulionem.
Co do zasady, bukkake je się zimne, dlatego je się je zazwyczaj latem, ale już pisałem, żeby żadne daty nas nie ograniczały :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz