Druga sprawa. Święta sprzyjają podróżom. Ja podczas jednej z moich wielu podróży musiałem oczywiście napoić mojego rumaka na stacji benzynowej i tam zobaczyłem nowy rodzaj hot doga. Zrobiony z szaszłyka przygotowanego z kiełbas.
Niezależnie od tego jakie kto ma upodobania kulinarne to kiełbasy najczęściej jada, ponieważ surowce, z których są wykonane zadowolą najwybredniejszych. Niezależnie od tego jakimi kryteriami się posługujemy.
U mnie po świętach została, klasycznie, biała oraz posiłkowałem się parówkami :) Kiełbasy takie są zazwyczaj w Wielkanoc gotowane, a podsmażenie spowoduje, że otrzymają nowe życie.
Niezależnie od tego jakie kto ma upodobania kulinarne to kiełbasy najczęściej jada, ponieważ surowce, z których są wykonane zadowolą najwybredniejszych. Niezależnie od tego jakimi kryteriami się posługujemy.
U mnie po świętach została, klasycznie, biała oraz posiłkowałem się parówkami :) Kiełbasy takie są zazwyczaj w Wielkanoc gotowane, a podsmażenie spowoduje, że otrzymają nowe życie.
Składniki:
- kiełbasy, które zostały nam ze świąt
- małe cebule
- podłużne bułki
Wykonanie:
Kiełbasy i cebulę pokroić w plasterki. Nadziać na patyk i podsmażyć. Włożyć do bułki, przytrzymać zawartość i wyjąć patyk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz