niedziela, 6 grudnia 2015

Stratta pizza

Kolejna pozycja na szerokiej liście dań, które można wykonać z czerstwego chleba. Kolejna po stronie kuchni włoskiej. niewątpliwie wynika to z faktu, jaką pozycję ma tam chleb. Jak ktoś był w Rzymie i poczęstował się małymi kawałkami chleba leżącymi na stole w restauracji to wie jaki on jest cenny :)
Ciężko zlokalizować twórcę straty, nie jest nim bynajmniej Alessandro Stratta - włoski celebryta kulinarny. Najstarsze zapiski prowadzą do początku ubiegłego stulecia czyli czasu kiedy nie było go jeszcze w planach. Podejrzewamy natomiast, kto jest odpowiedzialny za rozpropagowanie tego przepisu. Stało się to za sprawą dwóch autorek amerykańskich książek kucharskich długo później. Czyli historia trochę podobna do pizzy, która również została rozpropagowana za sprawą USA.
W związku z powyższym postanowiłem przygotować stratę o smaku pizzy. Trochę w takim polskim stylu, bo z podsmażoną cebulą i pieczarkami. Moje pokolenie pamięta :) Dodając oregano zaby uzyskać charakterystyczny zapach.

Składniki:
- czerstwe pieczywo
- mąka
- koncentrat pomidorowy
- pieczarki
- cebula
- oregano


Wykonanie:
Są dwie metody wykonania straty. Starsza zakłada układanie kromek chleba warstwowo na przemian z farszem. Druga, ta nowsza i moim zdaniem ciekawsza, to mieszanie pokrojonego w kostkę pieczywa z farszem. Taką też zastosowałem :)
Cebulę i pieczarki kroimy i podsmażamy razem według starej polskiej receptury :) Dodajemy mąkę i mieszamy tworząc zasmażkę. Dodajemy koncentrat pomidorowy i mieszamy wszystko z pokrojonym w kawałki czerstwym pieczywem. Masę wkładamy do formy, a ja do piekarnika nagrzanego na ok 180 stopni, na jakieś pół godziny. Ja miałem dwa rodzaje, ciemne i jasne, dlatego tak wygląda :)

3 komentarze:

  1. Ilukrotnie zajrzę na kryzysową stronę nie potrafię wyjść z zachwytu nad aranżacjami zdjęć, a szczególnie zastawą stołową (deja vu?). KONSUMY!!! Mistrzostwo Świata! Ale ad rem: czy powstały w wyniku rozrzedzenia zasmażki koncentratem sos jest wypełniaczem, mającym zespolić potrawę na patelni? Kanoniczny przepis nie uwzględnia dodatku jajek. Na zdjęciu widzę zwartą ćwiartkę placka. A podany przepis nic nie mówi o późniejszym smażeniu mieszanki sosu i chleba do formy placka (fritatty?).
    Pozostaję w optyczno (bieżąco)- organoleptycznym (przyszłość) kontakcie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaaa, ale ze mnie zakręt :) Nie napisałem, ze wkładamy do piekarnika :D Już zedytowałem. Dobrze, że mam takich czujnych czytelników. O ile pamiętam miałeś poszukać takiej zastawy. jak Ci idzie? Jak będziesz w okolicy to mogę dać namiar na miejsce, gdzie na pewno znajdziesz po dobrej cenie ;)

      Usuń
    2. Na razie jestem od prawie roku na emigracji ekonomicznej, pozostaje mi więc podziwianie i układanie planów zakupowych;) A w praktyce stosowanie kryzysowych przepisów. Choć kryzysowych nie w znaczeniu ekonomicznym, a czasowym- wieczny brak godzin w ciągu doby. Smacznie pozdrawiam z Niderlandów!

      Usuń