wtorek, 10 marca 2015

Polskie banany z polskimi pancakes czyli racuchy z kwiatami leszczyny

W zależności od kraju banany występują pod różnymi postaciami. Złośliwi powiedzieliby nawet, że każdy kraj ma takie banany na jakie zasługuje. Wyszłoby na to, że u nas trzeba cały czas kogoś leczyć :)
Kiedy wpiszemy w wyszukiwarce hasło russian bananas pokaże nam się odmiana długich ziemniaków. Nie polecam szukać w ten sam sposób polskich bananów, bo, oczywiście, pokaże nam się ciekawy sposób na czyszczenie obuwia.
Wpisanie hasła w ojczystym języku zaprezentuje nam ciekawsze wyniki. Mowa o kwiatach leszczyny, które co prawda nie smakują jak banany, ale, na upartego, trochę je przypominają. Dlatego wymyśloną przez środowisko zielarskie nazwę możemy uznać jako zasadną. Zwłaszcza, że nawet jeśli nie są tak pożywne, to mają jednak sporo ciekawych właściwości zdrowotnych. Co dla mnie może być istotne to ich właściwości przeciwzapalne. Złagodzenie negatywnego wpływu hormonów na kobiece ciało bezpośrednio mnie, co prawda, nie dotyczy, ale każdy mężczyzna miał na pewno w swoim życiu dzień, w którym taka wiedza była na wagę złota :)
I najważniejsze. Są za darmo!
Pyłek w nich zawarty jest również źródłem białka, co każdy surwiwalowiec miejski lub pozamiejski wiedzieć powinien. O ile nazbieramy je w momencie, w którym jeszcze ten pyłek w nich jest :)
Co prawda nie sposób jeść je garściami w normalnych warunkach, ze względu na specyficzny smak, ale jako uzupełnienie placków dają radę. 
Prawdziwe racuchy są drożdżowe, ale na szybko można dodać trochę proszku do pieczenia i wyjdą nam takie podrobione jak pankejki :) Niemniej jednak kwiatostany są tak puszyste, że można obejść się bez niego.

- męskie kwiatostany leszczyny
- mąka
- woda
- proszek do pieczenia (opcjonalnie)
- cukier (opcjonalnie)


Wykonanie:
Mąkę mieszamy z wodą, aby uzyskać gęste ciasto. Dodajemy "banany" i mieszamy. Formujemy placki i smażymy. Możemy dodać trochę proszku do pieczenia, ale ja obyłem się bez i moim zdaniem wynik jest zadowalający. Cukier jednak zalecam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz