środa, 18 czerwca 2025

Bigos z jarmużu

W końcu jarmuż to też kapusta, która, co prawda obecnie kojarzy się z hipsterskimi przybytkami, gdzie podają caffe latte na mleku owsianym, ale jego tradycja jest bardzo kryzysowa, a i często można go znaleźć na tzw. "biedaszybach", gdzie leżą w sklepach rzeczy ze zbliżającym się terminem ważności, a odległość do tego terminu jest wprost proporcjonalna do ceny. 

Składniki:

- jarmuż
- jakieś parówki
- cebula
- koncentrat pomidorowy



Wykonanie:

Cebulę obieramy i kroimy w półplasterki. Parówki też. Podsmażamy razem.
Dodajemy jarmuż, chwilę smażymy, dodajemy trochę wody i dusimy.
Dodajemy koncentratu pomidorowego i jeszcze trochę dusimy.

1 komentarz:

  1. Za PRL'u, daleko od domu, jadłem taką potrawę o nazwie: "Bigos jarski".
    Licho wie :-) dlaczego właśnie oną strawę, bigosem nazwano?
    Skoro jednak "opendzlowałem" cały talerz, znaczy, że danie jadalne :-)
    To samo tyczy się powyższego wynalazku z jarmużem, którego nie jadłem ale składniki i opis sugerują jadalność :-)
    Ekspertem nie jestem, żarłokiem z pewnością można by mnie nazwać. Przeto upierać się "okopawszy" nie będę :-) przy swoim, bo i po co?
    Co dom, to zwyczaj i inna tradycja. Ważne aby smaczne było i człek głodny od stołu nie wstawał, jak to obrońcą Ojczyzny będąc, przez 2 lata miewałem :-(
    Co do jarmużu. Nie wszyscy wiedzą jak cenna zdrowotnie to kapusta a jeszcze mniej ludzi potrafi z niego coś naprawdę smacznego "wyczarować". Nie należę tu do wyjątków a moje kubki smakowe są dość tolerancyjne. No broni się przed zjedzeniem :-) jak może, stąd też mała jego popularność na polskich stołach (goryczka).
    Biała kapusta i tańsza i słodsza i wdzięczniejsza w przyrządzaniu. Więc "brzydkie kaczątko" ma taki los i pozostanie dodatkiem i uzupełnieniem, nie zaś jednym z głównych składników dań różnych. Bliżej mu do dzikich kapustnych niż szlachetnych wyselekcjonowanych odmian.
    Pies

    OdpowiedzUsuń