Składniki:
- jarmuż
- jakieś parówki
- cebula
- koncentrat pomidorowy
- jakieś parówki
- cebula
- koncentrat pomidorowy
Wykonanie:
Cebulę obieramy i kroimy w półplasterki. Parówki też. Podsmażamy razem.
Dodajemy jarmuż, chwilę smażymy, dodajemy trochę wody i dusimy.
Dodajemy koncentratu pomidorowego i jeszcze trochę dusimy.
Cebulę obieramy i kroimy w półplasterki. Parówki też. Podsmażamy razem.
Dodajemy jarmuż, chwilę smażymy, dodajemy trochę wody i dusimy.
Dodajemy koncentratu pomidorowego i jeszcze trochę dusimy.
Za PRL'u, daleko od domu, jadłem taką potrawę o nazwie: "Bigos jarski".
OdpowiedzUsuńLicho wie :-) dlaczego właśnie oną strawę, bigosem nazwano?
Skoro jednak "opendzlowałem" cały talerz, znaczy, że danie jadalne :-)
To samo tyczy się powyższego wynalazku z jarmużem, którego nie jadłem ale składniki i opis sugerują jadalność :-)
Ekspertem nie jestem, żarłokiem z pewnością można by mnie nazwać. Przeto upierać się "okopawszy" nie będę :-) przy swoim, bo i po co?
Co dom, to zwyczaj i inna tradycja. Ważne aby smaczne było i człek głodny od stołu nie wstawał, jak to obrońcą Ojczyzny będąc, przez 2 lata miewałem :-(
Co do jarmużu. Nie wszyscy wiedzą jak cenna zdrowotnie to kapusta a jeszcze mniej ludzi potrafi z niego coś naprawdę smacznego "wyczarować". Nie należę tu do wyjątków a moje kubki smakowe są dość tolerancyjne. No broni się przed zjedzeniem :-) jak może, stąd też mała jego popularność na polskich stołach (goryczka).
Biała kapusta i tańsza i słodsza i wdzięczniejsza w przyrządzaniu. Więc "brzydkie kaczątko" ma taki los i pozostanie dodatkiem i uzupełnieniem, nie zaś jednym z głównych składników dań różnych. Bliżej mu do dzikich kapustnych niż szlachetnych wyselekcjonowanych odmian.
Pies