Coś pomiędzy rösti a plackami ziemniaczanymi. Pomiędzy, bo rösti robi się z ziemniaków ugotowanych, a z kolei ziemniaki na placki są drobniej starte i pomieszane często z mąką.
Podczas gdy pierwsze wzmianki o rösti pochodzą z XVI wieku, pierwsze wzmianki o hash browns pochodzą z końca XIX wieku, jakoby miało być serwowane w najlepszych nowojorskich hotelach. Na dobre, czyli dla większości społeczeństwa rozpowszechniło się w latach pięćdziesiątych XX wieku, kiedy stało się daniem śniadaniowym w przydrożnych motelach. Dla mnie to kolejny ciekawy i prosty sposób przygotowania ziemniaków, który możemy podać z dowolnym sosem.
Podczas gdy pierwsze wzmianki o rösti pochodzą z XVI wieku, pierwsze wzmianki o hash browns pochodzą z końca XIX wieku, jakoby miało być serwowane w najlepszych nowojorskich hotelach. Na dobre, czyli dla większości społeczeństwa rozpowszechniło się w latach pięćdziesiątych XX wieku, kiedy stało się daniem śniadaniowym w przydrożnych motelach. Dla mnie to kolejny ciekawy i prosty sposób przygotowania ziemniaków, który możemy podać z dowolnym sosem.
Składniki:
- ziemniaki
Wykonanie:
Ziemniaki obieramy i kroimy na tarce o grubych oczkach. Wrzucamy do wody, żeby wypłukać skrobię. Mieszamy, wylewamy wodę i powtarzamy zabieg. Wrzucamy do durszlaka i czekamy aż obcieknie z wody. Kładziemy ziemniaki na patelnię i czekamy aż się przypieką od spodu. Jak już będą brązowe, przewracamy po kawałku na drugą stronę i podsmażamy do tego samego etapu co poprzednią stronę, czyli do brązowości - jak sama nazwa wskazuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz