Greckie Rodos to całkiem znany kierunek wakacyjnych wycieczek zorganizowanych. Samo miejsce znane głównie z tego, że kiedyś stał tam wielki posąg, boga Heliosa. Jeden z cudów świata. Już go nie ma, bo się zawalił, a to co zostało rozebrali złomiarze, natomiast wyobrażenia na temat tego jak mogło to ewentualnie wyglądać, możemy oglądać przy okazji serialu "Gra o Tron" i wątków w Braavos.
RODOS czyli Rodzinne Ogródki Działkowe Ogrodzone Siatką to jeszcze bardziej popularny kierunek jeśli chodzi o wakacyjny wypoczynek. Niestety z konieczności, bo jest dużo tańszy niż ten pierwszy. Powiem szczerze, że jak widzę jak wiele osób spędza wakacyjny wyjazd nie ruszając się z hotelu i tylko jedząc i pijąc, to zastanawiam się dlaczego nie wybiorą się na działki i nie zamówią sobie cateringu i alkoholu z marketu. Bardzo podobnie, a znacznie taniej. Zastanawiałem się nawet czy samemu nie zorganizować komuś takich wczasów za pół ceny :) I nawet, znane z egipskiego all inclusive, koshari mogę zrobić. Tym bardziej, że robiłem je już tutaj.
W każdym razie RODOS, oprócz tego, że kojarzy się z januszowymi libacjami i zaciętymi emerytami, to także wiele możliwości na realizację ciekawych pomysłów. Od uprawy własnych warzyw, po stosowanie ciekawych rozwiązań oszczędnościowych. Oczywiście dobre miejsce, żeby zjeść na wolnym powietrzu. Tak i ja wczoraj zainspirowany greckim Rodos zrobiłem takie o to danie. Jako, że 2 lata temu zdobyłem mistrzostwo regionu w grillowaniu, to zrobiłem wszystko na grillu. Skoro pizza może być obiadem, to grillowana kanapka też :) Skordalia to taka pasta głównie z czosnku i podaje się ją przeważnie do dorsza, bakłażana i cukinii. Z tych trzech tylko jedna rzecz kosztuję mniej niż 5 zł za kg :)
Składniki:
- cukinia
- czosnek
- bułki
- olej
Wykonanie:
W czosnku odcinamy nożem ogonki, naruszając przy tym ząbki, po to, żeby łatwiej go było obierać. Lejemy na to trochę oleju, zawijamy w folię aluminiową i kładziemy na ruszt. Kiedy zmięknie, obieramy ząbki lub wyciskamy miąższ jak pryszcze, do osobnego pojemnika i dodajemy trochę oleju. Możemy dodać trochę namoczonego chleba i dobrze mieszamy.
Cukinię obieramy, smarujemy olejem i kładziemy na ruszt, do momentu aż zmięknie.
Bułki kroimy na pół kładziemy na chwilę na ruszt miękiszem do ognia.
Na bułki kładziemy cukinię, a na nią naszą skordalię czosnkową.
W każdym razie RODOS, oprócz tego, że kojarzy się z januszowymi libacjami i zaciętymi emerytami, to także wiele możliwości na realizację ciekawych pomysłów. Od uprawy własnych warzyw, po stosowanie ciekawych rozwiązań oszczędnościowych. Oczywiście dobre miejsce, żeby zjeść na wolnym powietrzu. Tak i ja wczoraj zainspirowany greckim Rodos zrobiłem takie o to danie. Jako, że 2 lata temu zdobyłem mistrzostwo regionu w grillowaniu, to zrobiłem wszystko na grillu. Skoro pizza może być obiadem, to grillowana kanapka też :) Skordalia to taka pasta głównie z czosnku i podaje się ją przeważnie do dorsza, bakłażana i cukinii. Z tych trzech tylko jedna rzecz kosztuję mniej niż 5 zł za kg :)
Składniki:
- cukinia
- czosnek
- bułki
- olej
Wykonanie:
W czosnku odcinamy nożem ogonki, naruszając przy tym ząbki, po to, żeby łatwiej go było obierać. Lejemy na to trochę oleju, zawijamy w folię aluminiową i kładziemy na ruszt. Kiedy zmięknie, obieramy ząbki lub wyciskamy miąższ jak pryszcze, do osobnego pojemnika i dodajemy trochę oleju. Możemy dodać trochę namoczonego chleba i dobrze mieszamy.
Cukinię obieramy, smarujemy olejem i kładziemy na ruszt, do momentu aż zmięknie.
Bułki kroimy na pół kładziemy na chwilę na ruszt miękiszem do ognia.
Na bułki kładziemy cukinię, a na nią naszą skordalię czosnkową.
Wygląda bardzo smacznie i apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńchyba zrobię z tostami
OdpowiedzUsuń