Dla kogoś kto nie wie co to topinambur brzmi to prawie jak z mięsa kosmicznego wegańskiego nosorożca z książek Douglasa Adamsa. Tymczasem jest to bardzo wartościowa roślina rosnąca na nieużytkach, a przez niektórych działkowiczów uważana za chwast. Ceniona przez alergików, ale co najważniejsze dla mnie to, że jest ona darmowa i bardzo pożywna. Każda szanująca się restauracja musi mieć w swoim menu coś z topinambura, aby zadowolić swoją oczytaną w nowinkach klientelę. Każdy z Was może sobie podarować odrobinę luksusu z trawnika koło rzeki :)
W roli głównej ja sam, poza słonecznikiem oczywiście.
W roli operatorek kamery Marta i Magdalena.
Oryginalny design fartuszka. Te kłącza są bardzo smaczne, a w tej postaci ciekawsze. Wypróbuję! Więcej video! I tak trzymać!!!
OdpowiedzUsuńVideo zawsze w cenie, tym bardziej w tych czasach, ale czasu mało :(
UsuńFilm mnie zdecydowanie wyciszył. Żałuję, że nie była umieszczona cała sekwencja krojenia topinamburów pozostałych w misce. Byłoby to relaksujące w połączeniu z muzyką w tle. A czasy są zawsze ciekawe.
OdpowiedzUsuńBałem się, że jak nie zastosuję cieć to będzie na maksa nużący i nawet muzyka, znana tylko największym znawcom kina, by tu nie pomogła :)
Usuń