środa, 9 maja 2012

Zapiekanka z naleśników i kapusty

Tym razem przepis w całości przepisany z książki którą kupiłem na pchlim targu w Szczecinie. Jest to miejsce, w którym można kupić prawie wszystko. Od pałek milicyjnych przez stare naczynia po wibratory. Więcej o tym kultowym miejscu tutaj: http://www.mmszczecin.pl/235279/2010/7/28/niespokojnie-na-dzikim-manhattanie-straz-miejska-konczy-z-mandatami-i-straszy-sadem?category=news
Przepisy zamieszczone w tej książce zostały zebrane przez Kazimierę Pyszkowską wydana została w Warszawie w roku 1983 przez wydawnictwo "WATRA" w ilości 30 000 egzemplarzy.
Oprócz bardzo ciekawych informacji na temat substytutów, gdzie dowiadujemy się, że 100g mięsa można zastąpić za pomocą 400g pełnego mleka, 2 jajek lub 80g podrobów :) oraz, że "ziemniaki nie posiadają zamiennika pośród innych surowców spożywczych".
"Naleśniki usmażone według przepisu podanego wyżej; (lub na blogu :) przyp. red.) 50 dag kapusty kwaszonej lub słodkiej, kilka pieczarek lub grzybów suszonych, 5 dag słoniny, cebula, jajko, sól, pieprz, 5 dag margaryny
Kapustę ugotować do miękkości w bardzo małej ilości wody. Dodać drobno pokrojone i podsmażone razem z posiekaną cebulą pieczarki, wymieszać z jajkiem i przyprawić do smaku. Jeżeli kapusta jest zbyt wilgotna, można dodać łyżkę tartej bułki. Usmażyć bardzo cienkie naleśniki. Wysmarować płaskie naczynie lub prodiż margaryną i wysypać tartą bułką. Pięcioma naleśnikami, układając je na zakładkę wyłożyć boki posmarowanego naczynia, tak aby wystawały ponad brzeg, a na środku dna położyć szósty naleśnik. Posmarować przygotowanym nadzieniem z kapusty i kłaść następne naleśniki, przekładając kapustą. Wystające brzegi ostatniego naleśnika zawinąć, skropić zapiekankę tłuszczem i wstawić do zapieczenia. Podawać - pokrajaną jak babkę - z dodatkiem sosu pomidorowego lub śmietankowego."


Kuchnia PRL

2 komentarze: