czwartek, 6 stycznia 2022

Pasta e fagioli

Z okazji dnia fasoli, który przypada na 6 stycznia, włoskie danie z fasoli, które ma wiele różnych wariacji, a wspólną cechą wszystkich jest to, że jest tam fasola i makaron. Jaki makaron, jaka fasola, w jakim towarzystwie, a także o jakiej gęstości to już pozostawione jest kucharzowi, który zazwyczaj jest pod wyraźnym wpływem regionu, w którym żyje.
Danie idealne na ten blog, gdyż niegdyś było pożywieniem biednych chłopów (masło maślane, chłopi kiedyś zawsze byli biedni :)), ale niekoniecznie w takiej wersji, bo początkowo zamiast fasoli była wspięga wężowata, która wyglądała jak fasola z czarnym oczkiem. Coś co teraz znamy jako fasolę, było jeszcze w XVI wieku drogim towarem eksportowym zza oceanu. Później, okazała się tak wdzięczna w produkcji, że sama stała się pożywieniem biedaków.
Najłatwiej takie danie przyrządzić w Wielkiej Brytanii. Idziecie do jakiegoś wielkiego marketu, kupujecie makaron w sosie pomidorowym w puszce, podobną fasolę i mieszacie razem, natomiast u nas, o ile fasoli widziałem sporo, o tyle takiego makaronu nie, więc ten drugi musicie sobie sami ugotować. Ja pokazałem jak zrobić od "zera".

Składniki:

- fasola
- makaron
- cebula 
- czosnek
- koncentrat pomidorowy


Wykonanie:

Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu.
Fasolę namoczyć kilka godzin i ugotować do miękkości.
Cebulę pokroić w drobną kostkę i podsmażyć. Dodać fasolę, koncentrat pomidorowy, trochę wody, wyciśnięte ząbki czosnku i chwilę poddusić. 
Podać z ugotowanym wcześniej makaronem.

3 komentarze:

  1. Wygląda bardzo apetycznie! :-)

    Zapraszam na moje social media:
    Instagram: www.instagram.com/truskawkowa_fiesta
    Facebook: www.facebook.com/truskawkowa.fiesta
    Blog: www.truskawkowa-fiesta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Niewyszukane, ale przyznam, że z chęcią zjem:D

    OdpowiedzUsuń