Byłem w górach i nazbierałem grzybów. konkretnie borowików. Mających opinię tych najbardziej aromatycznych, choć sporo kucharzy jest #teampodgrzybek :) Znalazłem kilka, szczęśliwie zdrowe, więc pozostało z nich zrobić danie, w którym te kilka w zupełności wystarczy. Do głowy przyszli mistrzowie fast-foodu Włosi i ich proste dania. Danie genialne w swej prostocie.
Zamiast makaronu pszennego użyłem ryżowego, gdyż jest to taki symbol kryzysu powstały w sytuacji niedostatku ryżu w Tajlandii.
Składniki:
- makaron ryżowy wstążki
- własnoręcznie zebrane borowiki - w sklepie są za drogie
- jakaś śmietana
- sól
- pieprz
Wykonanie:
Grzyby czyścimy, kroimy w kawałki i podsmażamy na patelni. Dodajemy śmietanę i cały czas mieszamy. Sól i pieprz to jest to, co w tej prostocie stanowi o smaku tego dania, także dodajemy wedle uznania.
Mieszamy z ugotowanym makaronem.
Mieszamy z ugotowanym makaronem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz