piątek, 13 grudnia 2019

Biscuits and gravy

Jedzenie jest tak istotną częścią naszego życia, że ma swoje dni tak samo jak inne ważne zjawiska. Jutro przypada dzień biscuits and gravy. Czyli tak technicznie, po naszemu, ciastek w sosie :) Danie pochodzi z południa USA i ma podobno szkocki rodowód, co z punktu widzenia przepisów znajdujących się na tej stronie stanowi pewną rekomendację :) Jest to kolejne danie z mojego ulubionego antytrendu - smutne jedzenie w pracy, ale jako, że jutro nie pracuję, postanowiłem wrzucić go dziś. 
Dziś natomiast mamy piątek trzynastego, podobno pechowy dzień. Abstrahując od faktu, że zarówno w mitologii nordyckiej jak i mitologii chrześcijańskiej, kiedy jest 13 osób na imprezie, to ta trzynasta zawsze przysporzy dużo problemów, dlatego liczba ta jest uznawana za co najmniej nie przychylną, ale sama tradycja piątku trzynastego ma się podobno wywodzić z czystek, które w 1307 roku zostały przeprowadzone na rosnącym w siłę Zakonie Templariuszy. Zakon miał wielu wpływowych dłużników, w tym króla Francji i Papieża, więc, jak to, podobno, mawiał najsłynniejszy Gruzin Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili - Jest człowiek, jest problem. Nie ma człowieka, nie ma problemu, tak i tu eliminacja zakonu skutkowała eliminacją długów. Wielki mistrz przeklął zarówno króla jak i papieża i tamci wkrótce zmarli. Resumując, jeśli nie macie nic wspólnego z władzą królewską, albo z kościołem, nie macie się czego bać :)
W Polsce trzynasty, a konkretnie grudzień, ma dodatkowe znaczenie, gdyż wybuchł wtedy stan wojenny, a wtedy przedstawienie tej daty w kodzie literowym ACAB (All Cops Are Bastards), nabiera dodatkowego znaczenia :)

Składniki:
- mąka
- margaryna
- pieczarki



Wykonanie:
Margarynę ugniatamy z mąką w stosunku szklanka mąki na łyżkę margaryny. Żeby nam się dobrze gniotło dodajemy trochę wody, ale naprawdę niewiele. Formujemy kółka i pieczemy je jakieś 15-20 min w nastawionym do 180 stopni piekarniku.
Pieczarki kroimy w plasterki i smażymy. Zasypujemy odrobiną mąki i trochę podsmażamy. Dolewamy cały czas wody, cały czas mieszając, aż uzyskamy odpowiednią konsystencję. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz