sobota, 18 lipca 2015

Naleśniki z pesto botwinowym, botwinka i kompot porzeczkowy czyli co można przygotować z darów z działki

Każdy ma jakieś zajawki. Ja mam swoje, ktoś ma swoje. Wśród zajawek tych ktosiów znajduje się czasem uprawa działki. Ja nie miałbym na to czasu, ale bardzo się cieszę, że wśród moich bliskich są osoby spędzające czas w ten sposób, bo po pierwsze kreatywne spędzanie czasu wpływa dobrze na mózg, a po drugie, lubią się, tym co uprawiają, podzielić :) Przy takiej okazji otrzymałem reklamówkę młodych buraków, marchewek, pietruszek, cebulę oraz porzeczki i agrest. Szybka decyzja botwinka, kompot oraz jakieś danie główne przy czym nic nie mogło się zmarnować.
Teraz wyjaśnienie tego co przysparza wielu problemów czyli nazewnictwa. Botwina to nie to samo co boćwina. To pierwsze to młody burak, który gdyby nie został wyrwany, dorósłby do poziomu dużego buraka ćwikłowego. To drugie to osobne warzywo inaczej nazywane burakiem liściastym. On nigdy nie urośnie do poziomu dużego buraka. Botwinka natomiast to zwyczajowa nazwa zupy z młodych buraków czyli botwiny.
Zdjęcie z wykorzystaniem innej zastawy niż zazwyczaj, bo gotowałem w gościach (taki układ :)), aczkolwiek równie klimatowej :)

Składniki:
- młode buraki ćwikłowe
- młode marchewki
- młode pietruszki
- młoda cebula
- mąka
- olej
- 2 ząbki czosnku
- ziemniaki (opcjonalnie)
- porzeczki czerwone
- agrest
- cukier



Wykonanie:
Marchewkę i pietruszkę szorujemy, kroimy na kawałki i wrzucamy do garnka z gotującą się wodą. Buraki porządnie myjemy, kroimy w plasterki aż do liści. Dodajemy do zupy. Cebulę kroimy, podsmażamy i też dodajemy. Jeśli chcemy to możemy dodać pokrojonego w kostkę ziemniaka.
Liście buraka, które nam zostały miksujemy razem z czosnkiem i odrobiną oleju na pesto.
Z mąki i wody robimy gęste, lejące się ciasto i smażymy naleśniki. Smarujemy je pesto i składamy w ulubiony sposób. Ja złożyłem w trójkąt.
Porzeczki i agrest wrzucamy do wody, gotujemy, dosładzamy cukrem wedle uznania i studzimy.


Lekkie i szybkie dania na upalne dni

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz