Składniki:
- szklanka ryżu
- kilka ogórków kiszonych
- 2 jajka
- 2 marchewki
- przyprawa do zup w płynie
- cebula
- chrzan tarty
Wykonanie:
Jajka roztrzepać, usmażyć na cienki placek i pokroić w paski. Cebulę przekroić na pół i ugotować. Oddzielić od siebie poszczególne części. Ogórki pokroić w paski. Marchewkę pokroić w zapałkę i podsmażyć dodając przyprawy do zup. Ryż włożyć do miski. Położyć na to cebulę, następnie jajka, ogórki i marchewkę. Podawać z chrzanem.
Człowieku, chyba żartujesz? Co to ma wspólnego z chirashi suszi? Znam kilka przepisów na tę mieszankę ryżu z różnymi "śmieciami", ale doprawdy, żadna nie jest tak... "swojska" :)
OdpowiedzUsuńTo jest wersja kryzysowa ze składników tanich i dostępnych u nas a jednocześnie używanych w Japonii.
OdpowiedzUsuńAle to będzie niedobre ;/ Próbowałeś?
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie z łososiem i krewetkami byłoby lepsze :) Składniki są tak dobrane, żeby była różnorodność smaków, a jednocześnie pożywne. Moim zdaniem jest ok. Na pewno można zrobić lepiej, ale nie w tej cenie.
OdpowiedzUsuńTo jest klasyczne suszi-harakiri. Wyrywa flaki.
OdpowiedzUsuńSamuraj
Od kogoś kto wpada na blog i hurtowo narzeka na dania, których nie próbował, chyba nie mam co liczyć na precyzyjną odpowiedź ?:)
OdpowiedzUsuńNie obrażaj się. Po prostu więcej poczytaj, zanim nazwiesz potrawę modną nazwą: żeby bardziej zjaponizować Twoje sushi wystarczy polać ryż zaprawą z rozcieńczonego octu, soli i cukru, omlecik usmażyć doprawiając "po japońsku" cukrem i sosem sojowym (lub maggi - taniej), a w sprawie dodatków, to zrezygnowałabym z kiszonego ogóra na rzecz świeżego jednak i można by dodać kilka kawałeczków solonego śledzia lub sardynki z puszki - ryby, obok ryżu, to podstawa diety japońskiej. Co Ty na to?
OdpowiedzUsuńO! I takie konstruktywne uwagi wyróżniają ludzi nazywanych przeze mnie "konkretnymi". Bardzo dobry pomysł.
OdpowiedzUsuńCzy to nie jest przypadkiem prowokacja? ;D ~kopciuszek
OdpowiedzUsuńponiekąd :)
OdpowiedzUsuń