Składniki:
Wykonanie:
Składniki:
Wykonanie:
Smutne jedzenie w pracy z płodów małorolnych. Boczniaki moje, cukinia nie moja, ale z grządki obok.
Składniki:
- boczniaki
- cukinia
- jakiś makaron
- czosnek
Wykonanie:
Boczniaki i cukinię kroimy i smażymy.
Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu.
Mieszamy, dodajemy wyciśnięty czosnek i chwilę smażymy.
Bender to taki wynalazek firmy Wimpy. Ta z kolei to była taka sieć fast foodów, która odniosła sukces głównie w Wielkiej Brytanii i RPA. Ni z tego, ni z owego w latach 60 nudna Wielka Brytania dostała wynalazek ery atomowej w postaci Hamburgera. Młodzi Brytyjczycy tłumnie rzucili się na tą kanapkę i okupowali lokale. Niestety te miały ograniczenia. Management był chyba mocno zafascynowany baśniami braci Grimm, że samotne kobiety nie miały tam wstępu po północy.
Z czasem sieć została wygryziona przez inne i nawet stworzenie, na wzór konkurencji maskotki Mr Wimpy, nie pozwoliło dogonić konkurencji. Wydano nawet grę na Commodore 64 - Mr. Wimpy: The Hamburger Game, czyli klona BurgerTime.
Ostatnio o sieci przypomniał Brad Pitt przy okazji kręcenia filmu World War Z.
Oczywiście nie tylko burgerami fast foody stoją, a rynek wymaga pewnych eksperymentów. W ofercie Wimpy znajduje się tzw. Bender, czyli kawałki parówek podsmażone z cebulą, zamknięte w bułce burgerowej.
Składniki:
- bułka
- jakieś parówki
- cebula
Kilka już wpisów o Bieszczadach było. Często tam wracam i cały czas z nowym pomysłem na wyjazd. Tym razem postanowiłem odwiedzić dwie wioski. Tzn. od strony formalnej są wioskami, bo jako takie istnieją na mapie, ale niespecjalnie funkcjonują jako skupiska ludności.
Funkcjonowały za to kiedyś. Obie zamieszkiwała ludność Rusinów Karpackich, a konkretnie Bojków. Rus, to Rus, z takiego założenia wyszły władze PRL, próbujące uporać się po wojnie z niedobitkami UPA na tym terenie. Stwierdzono, że najlepszym sposobem osłabienia partyzantki jest wyrugowanie ludności miejscowej i większość wywieziono do ZSRR. Ślady po nich również postanowiono zniszczyć, dlatego wioski zostały spalone. Tym samym pozostały tylko szczątki niepalne.
Kilkadziesiąt lat po wojnie, kiedy toczyła się ostra debata czy Bieszczady powinny pozostać dzikie, czy zagospodarowane, grupa marzycieli postanowiła przywrócić wioski do życia.
Pierwszą z nich była Łopienka., gdzie powstał plan założenia skansenu. Władzom od razu zaświeciły się czerwone lampki. Rusińskie, czyli ukraińskie. Ukraińskie, czyli UPA. UPA, czyli nacjonalizm. W dodatku z raportów SB wynikało, że byli posądzeni o jawną krytykę władz w kwestii zagospodarowania dzikich Bieszczad. Sprawa dostała numer 9989 i kryptonim "Marzyciele".
Urosło mi boczniaków w mojej hodowli, to przerabiam.
Jak co roku wyhodowałem sobie cały ogrom boczniaków i musze je przerabiać. Znalazłem takie ciekawe danie kuchni meksykańskiej. Co prawda oryginalnie ze świni, ale pokrojone w paski boczniaki też się nadają.
Historia jest taka, że Hiszpanie przywieźli francuskie danie Chicharrones de Tours, ale ostatecznie do przygotowania używano najniższej jakości mięsa, dlatego szybko odżywiające się nim meksykańskie klasy społeczne nadały mu swoją wulgarną nazwę.
Danie jest charakterystyczne z uwagi na dodatki korzeni i cytrusów.
Składniki:
- boczniaki
- czosnek
- cynamon
- sok pomarańczowy
Wykonanie:
Boczniaki kroimy w paski i podsmażamy.
Dodajemy wyciśnięty czosnek, cynamon i trochę soku pomarańczowego, a potem dusimy.
O jednym ze słynniejszych popularyzatorów nauki za pomocą literatury SF świat usłyszał przy okazji serialu "Problem Trzech Ciał", o czym pisałem tutaj. Na tej samej platformie, tej, która ze współdzielenia kont uczyniła swoją cechę charakterystyczną, a potem tego zabroniła, jest inny film na podstawie książki wspomnianego wyżej autora.
Film to takie wezwanie do wspólnej walki w czasach globalnego ocieplenia. Poprawna rozrywka pena CGI, tylko, ze tym razem to nie Amerykanie, a Chińczycy ratują świat.
Chodzi o to, że słońce zagraża ziemi, więc trzeba ją przesunąć. Świat jednoczy się i poświęcając wszystkie zasoby buduje wielkie silniki, które przesuną ziemię do innego układu. Przed ziemią leci statek, który ma ja pilotować. Przynajmniej oficjalnie ;) Jak ktoś ogląda "For All Mankind" to wie jak wiele skomplikowanych obliczeń wymaga wyznaczenie trajektorii lotu, a także, że trzeba się liczyć z awariami. Film zaczyna się od awarii, którą trzeba ogarnąć zanim ziemia zderzy się z Jowiszem.
Jeden z bohaterów wspomina o smażonym makaronie z cebulą. Trzeba było przejrzeć inne tłumaczenia, żeby znaleźć to danie. Pochodzi ono s Szanghaju, gdzie zaczyna się akcja filmu. Swego czasu był na to nawet jakiś bum na Tik Toku, ale nie mam tam konta więc przegapiłem :)
Składniki:
- makaron instant
- szczypiorek
- sos sojowy
Wykonanie:
Makaron zalewamy wrzątkiem, czekamy kilka minut i odsączamy.
Szczypiorek kroimy na krótsze części i podsmażamy aż się mocno zarumieni.
Dodajemy makaron i chwilę smażymy z dodatkiem sosu sojowego.