piątek, 29 lipca 2022

Fasolakia

Po początkowym szoku, sezon na fasolkę szparagową się rozkręcił na tyle, że można ją dostać po rozsądnej cenie. Tzn. wcześniej też można było dostać o ile była mrożona :) Ja swoją dostałem z działki. Była ładna, ciemnofioletowa i liczyłem, że taka zostanie, natomiast straciła swój kolor w wyniku obróbki termicznej. Wiem, że czarne nasiona w japońskiej kuchni gotuje się z gwoździem, żeby nie wyblakły, ale patentu na fasolkę nie znalazłem.

Danie ze słonecznej Grecji, która jest znana głównie z tego, że jeździ się tam na wakacje oraz z tego, że dała podwaliny europejskiej cywilizacji. Z tą cywilizacją to co prawda od kilkuset lat trwa forsowanie tezy, jakoby podwaliny Europy leżały w regionie, gdzie na to danie mówi się fasolia, ale najnowsze badania dotyczące mitów i świętych ksiąg mówią, że podstawy kultury chrześcijańskiej, która powstała na Bliskim Wschodzie również znajdują się w starożytnej Grecji. CASE CLOSED :)

Składniki:

- zielona fasolka szparagowa, albo taka, która ostatecznie zrobi się zielona
- ziemniaki
- pomidory
- mięta
- olej


Wykonanie:

Ziemniaki kroimy i wrzucamy na rozgrzany olej. Dodajemy fasolę, chwilę smażmy i podlewamy wodą. Dusimy pod przykryciem aż wszystko będzie miękkie. 
Dodajemy pokrojone pomidory i doprawiamy. Dusimy chwilę aż pomidory zmiękną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz