Zasypywany prośbami, zamieszczam przepis, który spowodował zachwyt na ostatniej imprezie wśród zalkoholizowanych uczestników. Nazwa, za jaką Włochom przeszłoby na myśl, aby mnie powiesić za pewną część ciała, niemniej jednak ( i za takie uwagi podpadnę zapewne kilku koleżankom :) ), wątpię, aby znaleźli w sobie tyle odwagi, a jeśli już to mało prawdopodobne, by w ogóle mieli chęć :)
Składniki:
- mąka
- koncentrat pomidorowy
- bazylia
- wiórki sera
- cebula
- jajo (opcjonalnie)
Wykonanie:
Cebulę kroimy drobno i podsmażamy. Dodajemy ją do pozostałych składników i dodajemy wody, aby powstało nam gęste ciasto. Formujemy placki na patelni i smażymy. W zasadzie tak samo jak do pizzy, tutaj można dodatkowo dodać różne inne śmieci. To co przedstawiłem to baza.
Jakies proporcje?Ile dac koncentratu?
OdpowiedzUsuńTak dla smaku i koloru :)
OdpowiedzUsuńJestes boski
OdpowiedzUsuńSłyszałem to już kiedyś ;) , ale takich rzeczy nigdy za mało :)
Usuń