Danie afrykańskie. Oryginalnie robi się je ze zmielonych nasion ciecierzycy, ale w sumie, mógłbym zblendować je po ugotowaniu.
Danie pochodzi z Erytrei. Z czego słynie Erytrea? Tu trochę z jak z ChatGPT. Kiedy zapytać Polaków czy jest tam dobrze, to 99% stwierdzi, że tak. Dociekając okaże się, że mało kto wie gdzie ona w ogóle leży. Leży tuż nad Etiopią - ta jest już ludziom bardziej znana głównie z powodu żartów o głodzie - a dobrze tam nie jest w ogóle. Szczerze mówiąc ustrój przypomina trochę ten z Korei Północnej. Z tego powodu, to właśnie z tego kraju jest najwięcej uchodźców.
Niby taki budyń, ale sztuka tkwi w przyprawach.
Składniki:
- ciecierzyca
- cebula
- czosnek w proszku
- papryka słodka
- kmin
- koncentrat pomidorowy
Wykonanie:
Nasiona ciecierzycy mielimy na proszek.
Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy. Dodajemy trochę koncentratu, przyprawy i mieszamy.
Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy. Dodajemy trochę koncentratu, przyprawy i mieszamy.
Dodajemy mąki z ciecierzycy, smażymy. Dolewamy delikatnie wody, cały czas mieszając, du uzyskania konsystencji bardzo gęstego sosu.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz