czwartek, 2 września 2021

Tinga

Bardzo ciekawe danie kuchni meksykańskiej. Bardzo ciekawe ze względu na sposób podawania.
Jeśli wierzyć zapisom, to te danie jest powiązane ze świętem Cinco de Mayo, które obchodzi się ... 5 maja, na pamiątkę zwycięstwa wojsk meksykańskich nad francuskimi w 1862. Nie wiem jak bardzo są one ze sobą powiązane, ale na pewno danie to pochodzi z miejsca, w którym ta bitwa miała miejsce, czyli w mieście Puebla. Oczywiście bitwa, jak na bitwę przystało, rozegrała się pod miastem, a nie w mieście :)
Oryginalnie jest z kurczakiem. Sam sposób przygotowania tego kurczaka jest bardzo kryzysowe, bo jest zazwyczaj robione z poszarpanych ścinek. Ja zamiast kurczaka użyłem własnoręcznie nazbieranych kurek :)

Składniki:
- mąka kukurydziana
- olej
- kurki 
- cebula
- przecier pomidorowy
- chili
- fasola czerwona


Wykonanie:
Do mąki dodajemy trochę oleju i tyle wody, aby powstało nam jednolite ciasto, które następnie rozwałkowujemy na placki i umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza na 10 minut.
Fasolę z zalewą podsmażamy i rozgniatamy na pastę.
Kurki tniemy w cienkie paski, podsmażamy razem z pokrojoną w plasterki cebulą i dodajemy przecieru. Dusimy chwilę i doprawiamy chili.
Na placku rozsmarowujemy pastę z fasoli, a na to dajemy sos z kurek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz