wtorek, 14 września 2021

Dapanji

Chiny są tak ogromne i zróżnicowane etnicznie, że każdy region ma swoją specyficzną kuchnię. Np. o mieszkańcach Kantonu mówi się, że jedyne co ma nogi, a oni tego nie jedzą, to stół. Danie, które przedstawię pochodzi z autonomicznego regionu Xīnjiāng, który jest zamieszkały głównie przez Ujgurów, czyli grupa etniczna pochodzenia tureckiego. Danie stało się popularne w latach 90-tych i podobno było serwowane w barach dla kierowców wzdłuż tamtejszych autostrad. Obecnie uchodzi za danie regionalne.
Oryginalnie z kurczakiem. Ja wsadziłem tańszy, a właściwie darmowy, zamiennik - leśnego kurczaka, zerwanego z drzewa.

Składniki:

- leśny kurczak - żółciak siarkowy
- cebula
- papryka czerwona
- ziemniaki
- szczypiorek
- imbir
- chili
- cynamon
- liście laurowe
- piwo


Wykonanie:
Liście laurowe podsmażamy na oleju.
Dodajemy pokrojonego w kostkę i ugotowanego kurczaka leśnego. Smażymy aż się podrumieni.
Dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki oraz cebulę i dalej smażymy.
Dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę, cynamon, imbir, chili, smażymy chwilę mieszając, a następnie podlewamy trochę piwem. 
Dodajemy szczypiorku, chwilę jeszcze dusimy i podajemy.
Zasadniczo podaje się to z makaronem, ale ja podałem z ryżem.

2 komentarze: