Kołacz z farszem

Albo placek z sosem, ale biorąc pod uwagę, że jest z pieczywa to idąc dalej możnaby stwierdzić, że jest pieczywem. Okrągły, więc kołacz :) Jak zegniemy na pół tak jak placek po węgiersku, to sos staje się farszem.

Danie to odpowiada na pytanie co zrobić z nadwyżką chleba, zwłaszcza, że zaczyna się on robić twardy. Turcy, znani nam raczej z kebabów, zaniepokojeni faktem, iż w ich kraju marnuje się codziennie 6 mln bochenków wydali broszurę o 33 daniach ze starego chleba. Jeszcze jej nie widziałem i nie wiadomo czy kiedykolwiek będę miał okazję, ale we wcześniejszych postach pisałem już na ten temat. Dziś pokażę jak wykorzystać środek chleba na inny sposób, a następnym razem co zrobić ze skórkami:)

 Składniki:

- miąższ chleba

- mąka

- marchewka

- cebula

- mąka ziemniaczana lub ziemniaki które nam zostały z poprzedniego obiadu

Wykonanie:

Chleb kruszymy i nasączamy wodą. Dodajemy mąki oraz zprasowanych ziemniaków lub mąki ziemniaczanej, które nam posłuży jako lepik. Całość ma mieć konsystencję ciasta. Wrzucamy na patelnię i smażymy z obu stron. Radzę użyć talerza przy przekładaniu.

Marchewkę kroimy w kostkę i dusimy. Teraz albo możemy zrobić zasmażkę podsmażając pokrojoną w kostkę cebulę i dodając mąki co potem wymieszamy z marchwią lub zasypiemy marchewkę mąka a podsmażoną cebulę damy później. Tak przygotowany farsz kładziemy na nasz placek.